środa, 16 września 2015

014 - The Stanley Parable



Wróciliśmy! W najnowszym odcinku Alchemii Gier rozmawiamy o grze/nie-grze The Stanley Parable, która to produkcja jest punktem wyjścia do rozważań o tym, że troll siedzi w każdym z nas, a twórcom gier pozostaje się z tym pogodzić... albo próbować strollować graczy. Zapraszamy do wysłuchania.



Pobierz odcinek (00:54:19)

2 komentarze:

  1. Któregoś pięknego dnia postanowiłem poszukać sobie czegoś do przesłuchania przed snem i trafiłem na was, od razu się ucieszyłem z kolejnego odcinka mojego ulubionego co półrocznego podcastu :) , mało tego o jednej z najmilej wspominanych przeze mnie gier. Ze Stanleya najlepiej pamiętam to że gra początkowo wydawała mi się niepokojąca, przez co kolejne przejścia o zabarwieniu humorystycznym bardziej mnie śmieszyły, oraz sposób w jaki ją skończyłem, bo przestałem w nią grać w pomieszczeniu gdzie narrator proponował Stanleyowi zostać (tego z kosmosem i kolorowymi światłami). Wspominam o tym dlatego że niewiele gier pozwala zakończyć grę przed przewidzianym zakończeniem i mimo wszystko pozostawiać uczucie spełnienia, bo tamten moment był właśnie "moim" końcem tej historii, być może dlatego też jest dla mnie trochę bardziej "prywatna" niż inne gry. Przy okazji rzucam też temat na kolejne nagrania - tj. zakończenia gier, jakie są dobre i dlaczego itd. Kończę już i życzę wam jak najlepiej żebyście mieli dosyć czasu na gadanie do mikrofonu :) .

    P.S. Tak się rozpisałem że zapomniałem powiedzieć jak lubię was słuchać i mam nadzieje że zwiększycie trochę liczbę nagrań w ciągu roku (znaczy się więcej niż dwa:) ). Tak bardzo się przejąłem brakiem komentarzy że postanowiłem pokonać swój introwertyzm i napisać coś od siebie, mam nadzieje że jest w miarę poprawnie i przepraszam za długość.

    P.P.S. Nie wiem czy już coś ogrywacie (albo zapomnieliście już po prostu o tej stronie) ale proponuje parę tytułów: Fahrenheit, Far Cry3 : Blood Dragon albo Alan Wake. Jeszcze raz pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za ciepły komentarz :) Przepraszać za długość nie ma powodów, mogą być i dłuższe.

      Temat zakończeń gier - ciekawy wątek. I nie wykluczone, że kiedyś go podejmiemy. Chcielibyśmy ( i może się nawet uda) nagrywać częściej, ale nie wiem czy wiesz Drogi Słuchaczu, że twórcy Alchemii mają mnóstwo innych projektów, a czas niestety ograniczony. I to co raz bardziej, bo życie, praca, projekty wszelkie itp.

      Dobrze wiedzieć, że nadal ktoś nas słucha, a w oczekiwaniu na kolejny odcinek polecam sobie poczytać Misiaela (np. na jego macierzystym blogu była niedawno recenzja nowej gry Twórcy "Stanley Parable" http://mistycyzmpopkulturowy.blogspot.com/2015/10/metatekstowosc-dla-zaawansowanych.html ), albo posłuchać jego słuchowisk (Opowieści osobliwe, Planetoids). Możesz też posłuchać któregoś z podcastów, w których ja się udzielam :)

      No i do przeczytania pod kolejnym odcinkiem :D

      Usuń